niedziela, 6 października 2013

Mój pies

Teraz chciałam wam powiedzieć o, moim czworonożnym przyjacielu. Jest to pies rasy chihuahua wabi się Sisi. Historia nasza jest taka, Sisi tak naprawdę od szczenięcia nie była moja. Właścielką jej była nasza sąsiadka z osiedla na początku tata przyniósł ją do domu aby tylko nam ją pokazać, następnego dnia pani spytała się czy nie znamy osoby, która by Sisinki nie chciała i tak Sisinka znalazła dom. Na początku myślałam, że Sisi się do nas nie przyzwyczaii, ponieważ od prawie 3 lat byłą z tamtą rodziną. Tak naprawdę zachowała się jakby znała nas od dawna. Sisi kocha pieszczoty, mogłaby tak cały dzień jest przezabawna i słodka, grzeczna i spokojna. Kocham ją z całego serca.

1 komentarz:

  1. Bardzo fajny jest twój psiak i trzeba przyznać, ze na pewno jest mu dobrze w tych pieleszach. Mój również lubi spędzać czas na kanapie, ale zanim mu na to pozwolę muszę mieć pewność że jest czysty i zadbany. Dzięki specjalnym kosmetykom dla psów https://sklep.germapol.pl/pl/kosmetyki-rozne_perfumy wiem, że na pewno taki jest.

    OdpowiedzUsuń